Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pudzia
Gość
|
Wysłany: Pon 20:37, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasnie mam ten sam problem tylko ze ja sie poklucilam i to mocno z popularna osoba w szkole doradzcie pliska numer gg 11596854 piszcie oki blagam:B:B buzka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agnieszka
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:32, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Droga Pudziu!!!
Własnie napisalam Ci wiadomosc na gg:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emka
Gość
|
Wysłany: Pon 22:28, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, nie wszystkie dziewczyny mają rację. Na popularność trzeba zapracować. Koniecznie zapisz się do różnych kółek, poznasz nowych ludzi. Bierz udział w konkurasach, kochaj ludzi, interesuje się modą oraz dbaj o siebie. Potrzeba czasu aby wyrobić sobie dobrą opinię a co za tym idzie poplarność
|
|
Powrót do góry |
|
|
lola
Gość
|
Wysłany: Nie 15:35, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
chcę być popularna ALE JAK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolitka
Gość
|
Wysłany: Wto 18:58, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem popularna i jestem przewodniczącą szkoły jak chcecie wiedzieć jak być popularnym to piszcie na GG 12488893 ok??
ja po prostu przyszłam juz do szkoły bardzooo popularna
i mam najpopularniejszego chłopaka w szkole papa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:35, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
przczytajcie
'Jeszcze mnie polubicie' meg cabot
!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZKA
Gość
|
Wysłany: Pią 18:18, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja caly czas chodze smutna...nigdy nie mam nic ciekawego i smiesznego do poweidzenia a u mnie w klasie jest pełno takich dziewczyn jestem najgorsza;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lanserka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:53, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
aby być popularnym w szkole w kręgu "tych znanych" trzeba mieć markowe ciuchy, umieć się lansować, być bezczelnym i milym rownoczesnie, mieć w dupie tych nie popularnych, najwzeniejszy jest wyglad zewnetrzny. Jesli na pierwszy rzut oka widać ze masz drogie markowe ciuchy automatycznie zystkujesz + u tych lepszych szkolnej elity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZKA :D
Gość
|
Wysłany: Pon 16:48, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wreszcie udało mi sie byc...troche lepsza trzeba sobie znaleźdz coś dobrego do zaprzyjaźnienia sie z "tymi lepszymi". np.moja klasa w maju jedzie na mazury.jestem w pokoju z popularnymi a te gorsze(przyjaźiłam sie z nimi)są zazdrosne!! haha dobrze im tak.nie lubią mnie.no i jest NARAZIE ok życze tego i wam )))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jedna Mądra
Gość
|
Wysłany: Czw 13:52, 20 Mar 2008 Temat postu: Bycie popularnym. |
|
|
Nie chce się wynosić, ale powiem wam szczerze jesteście jakieś dziwne! Po co być kimś kim się nie jest? Co to znaczy być popularnym? Słownik podaje taki tłumaczenie tego pojęcia: " powszechnie znany, ceniony i używany". Ale myślicie, że zawsze można być "popularnym"? A poza tym to co napisała Izka to mnie zwaliło. Miała przyjaciółki i moim zdaniem te prawdziwe, a teraz cieszy się tym że one są zazdrosne? Ja z własnego doświadczenia wiem, że zostaniesz sama będziesz mieć problem to ta tzw. "elita" Ci nie pomorze, odwróci się od Ciebie i zostaniesz sama. A co się tyczy ciuchów markowych to tu jak najbardziej popieram mundurki! Waszym zdaniem ktoś kto niem ma ciuchów z np. Crop'a to już jest INNY? Zachowujecie się jak dzieci w przedszkolu, które chwalą się, że ich lalka Barbie ma ładniejsze i dłuższe włosy. Oczywiście nie mówię wam, że chodzenie na kółka i poznawanie nowych ludzi jest złe. Ale staranie się wedrzeć do elity nigdy nie wyszło nikomu na dobre. A poza tym wyjdziecie ze szkoły np. z gimnazjum pójdziecie do Liceum, gdzie nikt was nie zna i co z waszej gimnazjalnej popularności? Lepiej zdobywać uznanie uczestnicząc w konkursach, śpiewając na akademiach itp.
Najważniejsze jest akceptowanie się takiego jakim się jest. Wy tego nie potraficie!
P.S. Domyślam się że jeszcze czytacie "Bravo" lub "Bravo Girl", albo inne jeszcze głupsze gazety, które wam robią pranie mózgu. Lepiej kupić sobie raz w miesiącu National Geographic lub inną gazetę która wpłynie narozwój waszych zacofanych mózgów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:59, 22 Mar 2008 Temat postu: Re: Bycie popularnym. |
|
|
Jedna Mądra napisał: | Nie chce się wynosić, ale powiem wam szczerze jesteście jakieś dziwne! Po co być kimś kim się nie jest? Co to znaczy być popularnym? Słownik podaje taki tłumaczenie tego pojęcia: " powszechnie znany, ceniony i używany". Ale myślicie, że zawsze można być "popularnym"? A poza tym to co napisała Izka to mnie zwaliło. Miała przyjaciółki i moim zdaniem te prawdziwe, a teraz cieszy się tym że one są zazdrosne? Ja z własnego doświadczenia wiem, że zostaniesz sama będziesz mieć problem to ta tzw. "elita" Ci nie pomorze, odwróci się od Ciebie i zostaniesz sama. A co się tyczy ciuchów markowych to tu jak najbardziej popieram mundurki! Waszym zdaniem ktoś kto niem ma ciuchów z np. Crop'a to już jest INNY? Zachowujecie się jak dzieci w przedszkolu, które chwalą się, że ich lalka Barbie ma ładniejsze i dłuższe włosy. Oczywiście nie mówię wam, że chodzenie na kółka i poznawanie nowych ludzi jest złe. Ale staranie się wedrzeć do elity nigdy nie wyszło nikomu na dobre. A poza tym wyjdziecie ze szkoły np. z gimnazjum pójdziecie do Liceum, gdzie nikt was nie zna i co z waszej gimnazjalnej popularności? Lepiej zdobywać uznanie uczestnicząc w konkursach, śpiewając na akademiach itp.
Najważniejsze jest akceptowanie się takiego jakim się jest. Wy tego nie potraficie!
P.S. Domyślam się że jeszcze czytacie "Bravo" lub "Bravo Girl", albo inne jeszcze głupsze gazety, które wam robią pranie mózgu. Lepiej kupić sobie raz w miesiącu National Geographic lub inną gazetę która wpłynie narozwój waszych zacofanych mózgów. |
BRAWOO :)Jestem pełna zdumienia Twoją odwagą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZKA :D
Gość
|
Wysłany: Pią 18:57, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
weź to było kiedyś...i nie jestem głupia może ty tak uważasz bo jesteś w starszej klasie...o jezu...a bravo ŻADKO czytam jak jade na więs i nie mam co robić.a tamte stare kumpele-hmm...kumplujemy sie ale moja "przyjaciółka" też już mnie MNIEJ lubi...i dobrze jej sprawa ale i tak gadamy ze sobą...a te nowe...cuż kumpele z klasy tylko bardziej populerne a ja z nimi CZASAMI gadam...więc jest jak jest a może macie jeszcze jakieś uwagi hę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZKA :D
Gość
|
Wysłany: Pią 18:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a tak przy okazji to sama siebie nie lubie jakoś... nie lubie siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jedyna Mądra
Gość
|
Wysłany: Pon 16:45, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
IZKA napisał: | a tak przy okazji to sama siebie nie lubie jakoś... nie lubie siebie |
Nie przesadzaj! bo wchodzi z jednej skrajności w kolejną. Życie jest piękne i trzeba cieszyć się dniem. Nie jestem jakąś maniaczką (czy coś w tym stylu). Wiesz rób jak uważasz bylebyś potem tego nie żałowała. Ja znam podobny wo9ntek z autopsji. Mam przyjaciółkę z tych nie "popularnych" znamy się od 1 klasy podstawówki przyjaźnimy się od 8. Kiedyś też mi to przeszkadzało, ale teraz coś Ty mam jedną stałą, a do tego cudowną przyjaciółkę. A nie całe stado koleżanek, które przy moim potknięciu wyprą się mnie. Dlatego życzę Ci żebyś znalazła tę właśnie której będziesz mogła powierzyć najskrytsze sekrety.
Pozdrawiam was=) A tak na koniec moje ulubiony cytat: "Don't worry be happy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZKA :D
Gość
|
Wysłany: Sob 16:48, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jedna Mądra - jestes bardzo optymistyczna i za to cie podziwiam.wypróbuje twoje rady!!kiedys miałąm przyjaciółkę-Benitę.nadal sie kumplujemy ale nie tak jak kiedyś może musiałysmy od siebie odpoczać...nie wiem teraz przyjaźnie się z Laurą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|